Światowy Dzień Mycia Rąk
Światowy Dzień Mycia Rąk
Światowy Dzień Mycia Rąk – święto obchodzone corocznie 15 października, ustanowione przez ONZ w 2008 roku, jako akcja edukacyjna, której celem jest globalna edukacja na temat mycia rąk. W Szpitalu św. Wincentego a Paulo trwają właśnie organizowane corocznie szkolenia z higieny rąk. W tym roku położono nacisk nie tylko na technikę, ale również pielęgnację skóry rąk i stosowanie emulsji ochronnych. Skóra podrażniona lub uszkodzona jest bardziej narażona na wniknięcie bakterii, wirusów i grzybów. Sucha skóra, zaczerwienienia dłoni – to problemy, z jakimi większość z nas zmaga się w ostatnim czasie.
By chronić skórę przed nadmiernym wysuszeniem i powstawaniem wyprysków, bardzo ważne jest dokładne wycieranie rąk po umyciu. Nie należy zapominać o nawilżaniu dłoni po każdym umyciu rąk i dezynfekcji. Należy pamiętać, by woda, którą myjemy ręce, nie była zbyt gorąca, a także, by nie stosować peelingów w czasie podrażnienia skóry, bo może dojść do zaostrzenia objawów. Dobrym rozwiązaniem dla wysuszonej skóry przez środki dezynfekcyjne oraz mydło są emolienty – środki odbudowujące barierę lipidową naskórka. Chronią ją przed wysuszaniem, a także przed wpływem czynników zewnętrznych. Bardzo dobrze sprawdza się też nałożenie na noc grubej warstwy kremu na dłonie, a następnie założenie bawełnianych rękawiczek.
Dbajmy o skórę rąk!
Na skórze rąk są dwie warstwy mikroflory:
- pierwsza jest właściwą fizjologiczną florą, która z człowiekiem jest na stałe i ona właśnie zapewnia nam prawidłowe funkcjonowanie skóry;
- drugą grupą jest mikroflora, którą nabywamy poprzez kontakt ze środowiskiem, jest ona dla nas „obca”, a znajdujące się w jej składzie drobnoustroje są chorobotwórcze;
Każdy centymetr kwadratowy skóry człowieka może pomieścić tysiące, a nawet miliony drobnoustrojów. Szacuje się, że na skórze rąk, na 1cm² jest ich od 40 tysięcy do prawie 5 milionów. Na co dzień dotykamy wszystko i wszędzie: klamki, poręcze, banknoty, bankomaty, terminale do kart kredytowych, długopisy, telefony, klawiatury, myszki, przyciski w windzie, poręcze w autobusie i tramwaju, pieniądze, koszyki sklepowe, zwierzęta i wiele innych rzeczy i powierzchni. To właśnie na tych powierzchniach roi się od bakterii. Drobnoustroje te (m.in. rotawirusy, norowirusy, enterowirusy, salmonellozy, gronkowce, pałeczki jelitowe – m.in. Escherichia coli) posiadają dwie wspólne cechy – są niewidoczne „gołym okiem” i łatwo się przenoszą z jednej części ciała na inną, np. z rąk do ust, prowadząc do wirusowych i bakteryjnych zakażeń jelitowych, śluzówki jamy ustnej, a także do zatruć pokarmowych, wirusowego zapalenia wątroby typu A (żółtaczka pokarmowa), zakażenia owsikami.
Wykształcenie nawyku mycia rąk (z użyciem mydła) przed jedzeniem i po skorzystaniu z toalety może ocalić więcej istnień ludzkich niż jakakolwiek szczepionka. Badania ujawniły, że aż 70% ludzi nie myje rąk po skorzystaniu z toalety, a 95% nie myje ich prawidłowo. |
Te kilkadziesiąt sekund z wodą i mydłem to nasza pierwsza obrona nie tylko przed zarażeniem koronawirusem, lecz też innymi chorobami. Jednak, aby mycie rąk dało efekty, trzeba to robić dobrze.